Korzenie skomplikowanej sztuki jubilerskiej liczą już sobie przeszło trzy tysiące lat. I właśnie wtedy, na samym początku jej istnienia, dzikie plemiona za pomocą oferowanych przez naturę budulców – wykonywały rozmaite dekoracje.
Kamienie, pióra czy choćby kości stanowiły doskonały materiał ozdobny. W tak prymitywny sposób powstawała pierwsza biżuteria, która swojemu właścicielowi dodawała prestiżu wśród szerokiej rzeszy współplemieńców. Zarówno wtedy, jak i dzisiaj nie wiele się zmieniło w dziedzinie powstawania różnych błyskotek. Zmianie uległy jedynie sposoby polerowania, obrabiania materiału, które wynikły oczywiście z postępu technologicznego i setek lat praktyki.
Biżuteria SREBRNA ARTYSTYCZNA z żółtym bursztynem Naszyjnik na rzemykach
Każdy jubiler, zarówno ten z epoki brązu jak i ten dzisiejszy, wyrabiający przykładowe kolczyki w swoim miejscu pracy – jest artystą, spod którego dłoni wychodzą rzeczy wyjątkowe i niespotykane. Korzystanie z budulców, sposób ich obrobienia zależny jest całkowicie od wizji twórcy. Powstający w taki sposób produkt daje nam gwarancję wyjątkowości oraz jedynego w swoim rodzaju produktu. Dla wielu ma to ogromne znaczenie, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie prawdziwe wyroby kopiowane są w tysiącach tandetnych egzemplarzach, które zalewają nasz rynek prosto z Dalekiego Wschodu. Doskonały prezent jubilerski, musi być jedyny w swoim rodzaju.
Każda kobieta preferuje zazwyczaj określony rodzaj biżuterii, biżuterię złotą, lub srebrną. Biżuteria ślubna, choć wybierana zazwyczaj właśnie z myślą o dniu ślubu, nie powinna różnić się pod względem kruszcu od tej, która pannie młodej od zawsze była bliższa. Biżuteria ślubna może być zarówno biżuterią złotą, jak i srebrną. Dobiera się ją zgodnie z gustem panny młodej i pod fason sukni ślubnej. Najczęściej panny młode wybierają naszyjniki, kolczyki, oraz diademy, które coraz częściej zastępują tradycyjne welony.
Odpowiednią alternatywą dla biżuterii ślubnej może być jedynie pięknie skomponowany bukiet kwiatów, który panna młoda trzymałaby w dłoniach. Niekiedy kwiaty prezentują się dalece lepiej niż najwytworniejsza biżuteria.
Diadem do włosów – „Olśnić i oczarować”
Panny młode, decydujące się na podkreślenie swojej urody jedynie bukietem kwiatów są jednak rzadkością. Zdecydowana większość przyszłych żon, pragnie by w drodze do ołtarza towarzyszyła im luksusowa biżuteria. Niezmiernie ważne jest jednak, by dobierając biżuterię kierować się zasadą umiaru.
Pomimo iż biżuteria, a zwłaszcza ta ślubna nie jest domeną mężczyzn, coraz częściej panowie idący do ołtarza postanawiają podkreślić swój wizerunek złotymi spinkami do mankietów, czy też srebrną męską bransoletą.
Podsumowując powiedzieć można, że biżuteria ślubna zdecydowanie różni się od biżuterii noszonej przez kobiety na co dzień. Zazwyczaj jest ona kupiona specjalnie na tę wyjątkową okazję, choć w wielu domach, szczególnie tych z tradycjami, biżuterię ślubną przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Coraz chętniej po ten rodzaj biżuterii sięgają również mężczyźni.
Złota biżuteria to prawdziwy skarb dla każdej kobiety. Szczególnie uwielbiane są pierścionki z tego kruszcu. Prezentują się one pięknie na dłoniach, świadczą o elegancji i wyrafinowanym guście właściciela. Są małym luksusem, na który można sobie przynajmniej kilka razy w życiu pozwolić. Poza tym kojarzą się z najpiękniejszymi chwilami w życiu: zaręczynami i ślubem. Rzadko bowiem kobiety decydują się same na taki zakup. Najczęściej otrzymują je z okazji jakiegoś ważnego wydarzenia.
Złote pierścionki są droższe od srebrnych, nawet kilkanaście razy. Niektóre są skromne, inne zbytkowne. Średnia cena tych delikatnych i prostych, z modną cyrkonią wynosi około 300 zł. Nieco więcej, w przybliżeniu o 100 zł, trzeba zapłacić za błyskotki ozdobione kamieniami szlachetnymi. Bardziej okazałe, upiększone, np. brylantami mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Oprócz tych wykonanych z klasycznego, żółtego złota, coraz popularniejsze są zrobione z białego kruszcu. Jest to materiał jeszcze droższy, a wynika to ze skomplikowanego procesu jego obróbki.
Na zakup tak cennej biżuterii najlepiej zdecydować się w sklepie jubilerskim. Będziemy mieli wówczas pewność, że to co, kupiliśmy wykonane jest z materiałów najwyższej jakości. Poza tym, w takich miejscach jest możliwość zasięgnięcia ważnych porad, dotyczących np. pielęgnacji czy przechowywania złota. W wypadku jakichś problemów, ewentualna naprawa będzie wykonana szybciej, a być może nawet lepiej. Bez przeszkód możemy również poprosić o powiększenie lub zmniejszenie rozmiaru. W takich punktach, będziemy mogli mieć wpływ na tworzenie naszych własnych skarbów, np. poprawki tej, którą już kupiliśmy lub wyrób własnego modelu. Obsługa sklepów z biżuterią niekoniecznie musi znać się na właściwościach pierścionka, który nas interesuje.
Zakup złotego pierścionka, szczególnie takiego, który ma być podarunkiem dla ukochanej osoby, musi być przemyślany. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do sklepu jubilerskiego, w którym doradzą nam fachowcy.
Kolczyki to doskonałe wykończenie każdego wyglądu, unikalna biżuteria, która dodaje natychmiastowego blasku. Obecnie dostępne na rynku modele kolczyków udowadniają, że nawet najbardziej swobodne, świąteczne stylizacje będą starannie wyselekcjonowane, gdy zostaną uzupełnione odpowiednią parą kolczyków. Świąteczne kolczyki dodadzą nieco świątecznej atmosfery Twoim stylizacjom, mogą również byś wspaniałym upominkiem dla bliskiej osoby. Znajdź najlepsze i najpiękniejsze świąteczne kolczyki, które oddają te wesołe świąteczne motywy. Idealna jako prezent, biżuteria świąteczna jest często idealnym i niedrogim prezentem.
Biżuteria to najbardziej trafiony i wyczekiwany prezent świąteczny. Warto czasem postawić na klasykę, złote i srebrne kolczyki o dobrze znanych formach, wysadzane kamieniami oraz zdobione cyrkoniami, będą modne również w kolejnym sezonie świątecznym i nigdy się nie znudzą, warto więc zainwestować w nie trochę więcej pieniędzy. Także motywy śnieżynek, gwiazdek należą do tych najbardziej popularnych wzorów.
Kolczyki srebrne pozłacane różowym złotem z białymi cyrkoniami
Kolczyki z kamieniami szlachetnymi na Święta Bożego Narodzenia?
Świąteczne kolczyki, mają w sobie to coś, co czyni je wyjątkowymi. Nie ma nic lepszego niż naturalne kamienie szlachetne, oprawione w delikatne lub wyszukane wzory z metali szlachetnych, które sprawiają, że sezon świąteczny jest wyjątkowy. Kolczyki damskie z kamieniami dobrze prezentują się w wersji długiej i wiszącej lub jako proste wkręty. Natychmiast ożywiają one nawet najprostsze stylizacje. Zarówno kolczyki srebrne, jak i złote stanowią stylową oprawę dla kamieni szlachetnych. Z pewnością znajdziesz parę, która będzie Ci w pełni odpowiadać.
Czy kolczyki to dobry pomysł na prezent?
Biżuteria damska to wspaniałe dopełnienie kobiecych stylizacji. Biżuterią można wyrazić swój styl, a także dodać wyjątkowego charakteru. Często kobiety dostają biżuterię w prezencie, więc ma ona również dla nich wartość sentymentalną. Najłatwiejszym elementem biżuterii do sprezentowania dla każdej kobiety bez względu na jej wiek, status i relacje, jakie nas z nią łączą, są kolczyki. Możesz kupić przepiękną biżuterię damską dla siebie lub dla kogoś bliskiego Twemu sercu, bez względu na to, czy szukasz czegoś delikatnego, czy bardziej wyrazistego każdy znajdzie odpowiednią parę kolczyków dla siebie, jest to świetny pomysł na prezent.
Jakie kolczyki wybrać do świątecznej stylizacji?
Błyszczące kolczyki to musthave na każde święta. Kolczyki z cyrkoniami są idealne dla kobiet ze względu na ich piękno oraz efektowność. Podkreślające całą stylizację, mieniące się cyrkonie, bardzo przypadają do gustu każdej kobiecie. Kolczyki z cyrkoniami rozświetlają twarz, ich subtelny blask cieszy się zaufaniem i sympatią kobiet, gdyż swoim wyglądem przypominają klasyczne diamenty.
Kolczyki z frędzlami to wszechstronna ozdoba na każdą okazję, możesz znaleźć stylowe kolczyki z frędzlami do każdego stroju, nie tylko pięknie się prezentują, ale także dopasowują się do każdego kształtu twarzy. Jest to doskonały sposób na błyskawiczne urozmaicenie każdego stroju. Niezależnie od tego, jaki styl preferujesz, biżuteria z frędzlami to musthave w każdej szkatułce.
W przeszłości frędzle były noszone jako talizmany do odpędzania zła. Dziś są odważnym, wyrazistym dodatkiem i zdecydowanym faworytem wśród celebrytów. Noszone zarówno w postaci kolczyków, jak i naszyjników, coraz częściej królują na wybiegach i czerwonych dywanach. W XIV i XV wieku chwosty wykonywano z jedwabiu, który uważano wówczas za równowartość ceny złota. Jako wskaźnik bogactwa, chwost był naturalnie używany w biżuterii. Wspaniałe przykłady biżuterii z frędzlami pojawiały się już w połowie XIX i początku XX wieku, niektóre są zalotne, niektóre są zabawne, wszystkie są wspaniałe.
Bez względu na to, czy projektanci używają cienkich metali, czy też jedwabnych nici, ta wspaniała biżuteria jest po prostu stworzona do poruszania się. Sposób, w jaki nadają koloru wyglądowi i ożywiają go, jest czystą perfekcją. Chwosty to rodzaj frędzli zebranych najczęściej w kształt prostokąta lub walca. Chwosty są na górze wyłącznie związane lub też wykończone ozdobnym elementem, czapeczką. Są bardzo łatwe w noszeniu, ponieważ są lekkie i dodają zabawnego elementu do każdego stylu, dostępne są w szerokiej gamie wzorów i materiałów, dzięki czemu każdy znajdzie odpowiednią parę dla siebie. Kojarzą się z romantyzmem, subtelnością, czarem i pewną dozą tajemniczości.
Co symbolizują frędzle?
Frędzle były używane do wszystkiego, od bycia symbolem religijnym, talizmanem od zła, po symbol wysokiej rangi społecznej lub osiągnięcia intelektualne. Obecnie frędzle w większości powróciły do swojego dekoracyjnego pochodzenia.
Jak nosić chwosty?
Chwosty wyglądają tak szykownie, wyrafinowanie i naprawdę wszechstronnie, że można je stylizować z dosłownie każdym strojem. Kolczyki z frędzlami przyciągają wzrok, więc postaraj się, aby reszta stylizacji była prosta. Dopasuj kolory kolczyków do swojego stroju. Jasne kolorowe kolczyki będą najbardziej wyróżniać się na tle neutralnej odzieży i odwrotnie. Alternatywnie wybierz frędzle w tym samym kolorze co strój, aby uzyskać klasyczny monochromatyczny wygląd. Najlepiej nosić je z bluzkami i sukienkami bez ramiączek. Zwłaszcza gdy zepniesz włosy do tyłu, kolczyki z frędzlami zwracają całą uwagę na najseksowniejsze części twojego ciała: twarz, szyję, ramiona i obojczyki. Taka stylizacja wygląda pięknie, świeżo, subtelnie i odważnie. Taka biżuteria nigdy nie pozostaje niewidoczna. Wniesie wyjątkowy i niepowtarzalny klimat do każdego z twoich strojów.
Dla kogo biżuteria z chwostami?
Biżuteria z chwostami pasuje dla każdego, w każdym wieku. Kobiety wybierają ten rodzaj biżuterii i łączą go w różny sposób, tworząc oryginalne stylizacje.
Pierścionek zaręczynowy to jeden z najbardziej hot tematów w życiu każdej kobiety. Zdecydowanie bardziej myślimy o pierścionku, niż o samej obrączce i wręczenie właśnie pierścionka zaręczynowego budzi w nas jeszcze więcej emocji, niż wymiana obrączek na samym ślubie. No i dziś poruszając ten temat, nie mogę przejść obojętnie obok tych największych, najpiękniejszych, a zarazem najdroższych pierścionków zaręczynowych.
Dziś przejrzymy 10 najdroższych pierścionków wśród gwiazd no i cóż… zacznijmy od pierwszego najtańszego.
Na miejscu 10 uplasowała się Hilary Duff piosenkarka i aktorka znana przede wszystkim z seriali Disneya. Zaręczyła się z emerytowanym zawodnikiem NHL i dostała pierścionek 14-karatowy o wartości miliona dolarów, przeliczając to na przykład na tabliczki czekolady, wyszłoby ich 800 000.
Miejsce 9 to Kate Upton. Po udanej karierze w modelingu zadebiutowała na wielkim ekranie u boku Cameron Diaz. Zaręczyła się natomiast w 2016 roku i na czerwonym dywanie po raz pierwszy zaprezentowała swoje cudeńko. 8-karatowy diament jest wart około półtora miliona dolarów. Więc jeśli chcielibyśmy za tę kasę kupić trochę wody, to moglibyśmy sobie pozwolić na 3 miliony butelek mineralki.
Miejsce 8 to pozycja dla Paris Hilton dziedziczki ogromnej fortuny, która zaręczona była już dwa razy. Za pierwszym razem zaręczyny odwołała, za drugim razem do ślubu też nie doszło. Drugi pierścionek zaręczynowy, który otrzymała, wart jest 2 miliony dolarów i ma, aż 20 karatów. Jeżeli chcielibyśmy tę kwotę jakoś przeliczyć, to za tę kaskę możemy kupić na przykład 1600 laptopów.
Pozycja 7 przypadła w udziale Ciarze. Piosenkarka była zaręczona dwukrotnie, podobnie jak Paris. No i za drugim razem w końcu doszło do ślubu. Jej narzeczony Russel Wilson, podarował jej kamień o wartości dwóch i pół miliona dolarów i przeliczając to na BigMac, moglibyście za to kupić sobie, aż milion bułeczek.
Miejsce 6 to Blake Lively, która jest obecnie żoną Ryana Reynoldsa. Chłopak, oświadczając się, wyskoczył z kasy i za 2,5 miliona dolarów kupił jej pierścionek z różowym diamentem. Para jest uwielbiana w Stanach, bardzo się kochają, mają wspólnie trójkę dzieci i są szczęśliwą rodziną. A za tę kasę moglibyście kupić na przykład 200 małych aut typu Toyota Yaris.
Na 5 miejscu uplasowała się Jennifer Lopez, która obecnie przygotowuje się do swojego drugiego ślubu. Lecz nie o tym pierścionku zaręczynowym chciałam z wami rozmawiać, bo on kosztował niecały 1000000 dolarów, więc nawet nie plasuje się w tym rankingu. Porozmawiajmy o pierścionku, który dostała od swojego pierwszego męża, Marca Anthonyego. Ten chłopak był naprawdę hojny, wydał na pierścionek zaręczynowy 4 miliony dolarów. Za tę kasę moglibyście na przykład 3200 razy polecieć na wakacje do Egiptu.
W tym rankingu nie mogło zabraknąć Kim Kardashian. Pewnie będzie niezadowolona, że wypadła poza podium, no ale na czwartym miejscu z pierścionkiem za 4 i pół miliona dolarów otrzymanym od Kanye Westa jest właśnie na tej pozycji. Ale uwaga, ten pierścionek został skradziony, ona już go nie ma. Podczas słynnego napadu w 2016 roku w Paryżu. Ciekawa jestem, czy złodziej kupił sobie za te kasę 50 kawalerek w Warszawie? Jeśli nawet nie, to mógł sobie na to pozwolić.
Na 3 miejscu Beyonce. JayZ oświadczył się jej pierścionkiem z 24 karatowym diamentem o wartości 5 milionów dolarów. Jak wiemy, para jest małżeństwem do dziś, mają wspólnie trójkę dzieci. No i na razie nie zapowiada się na rozwód, choć plotki chodziły różne. Za te pieniądze możecie sobie pozwolić na bardzo dużo sukienek ślubnych, myślę, że około 4000 sukienek.
Miejsce 2 przypadło w udziale ikonie, Elizabeth Taylor. Ona jak wiecie, miała kilku mężów, ale od swojego pierwszego, Richarda Burtona otrzymała pierścionek, który był, bagatela, 33 karatowym diamentem. I ten pierścionek został przez nią sprzedany na licytacji za uwaga, uwaga, 8,8 miliona dolarów. No i jak chcielibyśmy to sobie jakoś przekalkulować, to moglibyśmy za to kupić na przykład luksusowych samochodów z 70.
Miejsce 1. Na tej pozycji uplasowała się Mariah Carey z najdroższym pierścionkiem zaręczynowym na świecie. James Parker, bardzo hojny mężczyzna podarował jej pierścionek 35 karatów za 10 milionów dolarów. I, co najśmieszniejsze, nawet ta hojność nie pomogła, bo ten związek nie przetrwał próby czasu i nawet nie doszło do tego ślubu, więc jak widać, chyba te pierścionki do końca szczęścia nie dają. Jakby te 10000000 dolarów sobie na coś przeliczać. To moglibyśmy za to kupić jakieś 40 domów, posiadłości, rezydencji, więc naprawdę można sobie spokojnie mieszkać w luksusie.
Na koniec zdradzę wam jeszcze, że te gwiazdy nie chodzą na co dzień w tych swoich ultra drogich pierścionkach, bo jest to po prostu niebezpieczne, tylko mają zrobione ich duplikaty, a prawdziwa błyskotka leży sobie bezpiecznie zamknięta w sejfie. Wiedzieliście o tym?
Jedni mówią, że to akcesoria dla kelnerów, a inni chętnie uzupełniają swój wizerunek. Jak to z nimi jest? Porozmawiamy dziś o tym, jak nosić spinki do krawata?
Spinka do krawata to nie tylko przykład męskiej biżuterii, to także praktyczny gadżet pozwalający mężczyźnie utrzymać krawat w jednym miejscu. Podczas chodzenia nie przesunie on się na bok, a przy stole nie wpadnie do talerza. Jednak jeżeli poszukamy informacji na temat spinek, szybko trafimy na informacje, że są to akcesoria, które mają ułatwić pracę kelnerom, a u zwykłych ludzi świadczą o niewyszukanym guście, a nawet stanowią błąd w ubieraniu się. Z kolei, jeśli przejrzymy popularne zdjęcia eleganckich mężczyzn czy na przykład gwiazd Hollywood zauważymy, że często na ich krawatach widać spinki. Czy oni wszyscy nie wiedzą, jak wielki błąd popełniają? Czy może sprawa nie jest tak oczywista?
Okazuje się, że niechęć do tych spinek jest czymś czysto kulturowym i nie występuje w niektórych rejonach geograficznych, np. w Stanach Zjednoczonych spinki do krawatu są czymś zwykłym i nie budzą sprzeciwu, ten ostatni jest typowy bardziej dla Europy. Właśnie dlatego zdecydowanie częściej widujemy Amerykańskich aktorów i modeli z tym dodatkiem. Ponieważ żyjemy w globalnej kulturze, czerpiemy inspiracje nie tylko z ulicy i lokalnej prasy, internet jest również ważnym źródłem przy kształtowaniu swojego wizerunku, a w nim nie ma granic geograficznych. Ta irracjonalna niechęć do spinek, jest zatem mocno zagrożona. Co więcej, w naszym rejonie, są one czymś oryginalnym, pozwalają się wyróżnić, pozostając nadal w obrębie klasycznej męskiej elegancji. Jeśli zatem chcesz pójść tą drogą, dzisiaj opisze jak poprawnie wybrać i nosić spinki do krawatów.
OKAZJE
Z uwagi na przeznaczenie spinki, nie będziemy jej nosić, gdy mamy na sobie kamizelkę, ona dostatecznie dobrze utrzymuje krawat w miejscu. Z tego samego względu nie założymy jej do marynarki dwurzędowej, której nie rozpinamy nawet podczas siedzenia. Spinek nie powinniśmy również wybierać na formalne okazje, kiedy od strony praktycznej bardziej liczy się elegancja. Taki gadżet nawet najpiękniejszy będzie obniżał stopień formalności stroju, bo jest dodatkowym akcentem, a w takiej wysokiej elegancji, bardziej liczy się minimalizm i prostota, poza tym spinka nada się do codziennych strojów, do pracy, na studia, czy na różne okazje wieczorne, będzie utrzymywała krawat w miejscu, gdy siedząc lub tańcząc, rozepniemy marynarkę.
RODZAJ
Spinki występują przeważnie w dwóch typach: wsuwanej i zaciskowej. Ta pierwsza zajmuje zdecydowanie mniej miejsca i sprawia wrażenie bardziej eleganckiej, przy czym może sprawić kłopot przy zakładaniu na bardziej mięsiste i delikatne krawaty. Z kolei zaciskowa jest dość łatwa do montowania, ale nie ma zasady, która by odradzała którykolwiek z tych rodzajów, dlatego jest to kwestia gustu.
POŁOŻENIE
Dobre położenie spinki sprawia problem wielu osobom. Poprawnie powinna ona spinać koszulę z krawatem na wysokości pomiędzy 3, a 4 guzikiem, wypada to tuż powyżej splotu słonecznego. To tutaj spełnia swoją funkcję i całość, wygląda harmonijnie. Położenie spinki niżej lub wyżej nie będzie już tak praktyczne i będzie zwracała uwagę, ponadto spinkę układamy poziomo, pod skosem byłaby to już nonszalancja, a ze względu na sposób zapinania koszuli zawsze będzie szła od strony prawej do lewej. Nie powinna też wpijać się w krawat z boku, tworząc fałdę, wystarczy, że lekko dotyka krawędzi.
DŁUGOŚĆ
Jednym z najczęściej popełnianych błędów przy doborze spinki jest dobór jej długości, żeby całość prezentowała się dobrze, spinka nie może przełożyć przez cały krawat, nie powinna być też krótsza niż połowa jego szerokości. Idealnie jest, jeśli sięga 3/4 tej szerokości. Jeśli mamy krawaty o dwóch rozmiarach, może konieczne okazać się posiadanie dwóch spinek: krótkiej i długiej. Te mają odpowiednio 6 i 4 cm i świetnie się uzupełniają.
Spinka do krawata srebrna z bursztynem
WZÓR I KOLOR
Spinki to rodzaj biżuterii, a ta daje duże pole do popisu, w sklepach znajdziemy ich najróżniejsze rodzaje z odniesieniami do najróżniejszych aktywności, a nawet elementów popkultury. Znajdą się wykonane w wielu kolorach, z wielu materiałów i w nietypowych kształtach. Ich wybór to oczywiście kwestia gustu, ale przestrzegam tylko, że te pstrokate i nietypowe mogą zwracać na siebie uwagę, zwłaszcza w tak wyeksponowanym miejscu, a ich właściciele mogą nie być brani na poważnie, dlatego bardzo rozważnie należy wybierać okazje, na które takie spinki zakładamy. Natomiast spinki minimalistyczne, zwłaszcza na pierwsze w kolekcji. Jeśli chodzi o kolor, wybierać będziemy między srebrem a złotem. W zależności od koloru pozostałych metalowych elementów naszego stroju wszystkie powinny być w podobnym odcieniu.
INNE OPCJE
Przy okazji warto dodać, że takie spinki, to nie jedyne akcesorium pozwalające przytrzymać krawat w miejscu. Są jeszcze szpilki, łańcuszki i pinezki do krawatu, ale to dodatki, które już jakiś czas temu odeszły do lamusa, więc polecam je tylko osobom, które lubują się w strojach historycznych.
Wiesz już zatem jak poprawnie dobrać i nosić spinkę do krawata, zdecydujesz się na ten dodatek?
1. Dekolt w serek.
Najładniej będzie prezentował się z naszyjnikami które, są takie nieco lejące, które układają się w podobny kształt, czyli na przykład na cieniutkich łańcuszkach z jakąś przywieszką na koniec. Lub też fajnie będą się prezentowały naszyjniki kaskadowe, czyli składające się z kilku pojedynczych naszyjników, takie warstwowe. Na koniec zostawiłam grubsze naszyjniki, takie łańcuchy które, ładnie wyglądają, jeżeli są blisko szyi, oddalone nieco od kształtu dekoltu, dzięki temu nie będą z nim kolidowały. Można je także śmiało łączyć. Jednak dekolty w serek nie będą się dobrze prezentowały z naszyjnikami, które mają inne formy geometryczne, niż właśnie trójkąt odwrócony. Te różne kształty będą się ze sobą kłóciły, uważajcie również na to, aby naszyjnik nigdy nie znajdował się na linii dekoltu, ponieważ naszyjnik ten nie będzie zbyt wyeksponowany.
Naszyjnik srebrny pozłacany KASKADA z kółeczkiem
2. Dekolt podkoszulkowy.
I tutaj mamy dwie możliwości. Albo możemy wybierać chokery, które są powyżej linii dekoltu i odzwierciedlają ten półokrągły kształt, lub też takie, które są dłuższe, przekraczają tę linię i wtedy możemy już wybierać inne kształty, tutaj nie musimy się już ograniczać.
3. Dekolt w łódkę.
Fajnie jest, jeżeli naszyjnik jest nieco dłuższy, ponieważ już sama bluzka, sam dekolt podchodzi bardzo pod szyję i po prostu może zasłaniać naszyjnik lub też te dwie rzeczy mogą na siebie nachodzić, dlatego taki dłuższy najlepiej będzie się prezentował. Również bluzki, które są hiszpankami, opadającymi na ramiona, z takim naszyjnikiem też będą prezentowały się fajnie. Ta sama sytuacja dzieje się z bluzkami, które mają asymetryczne góry, one też mogą podchodzić bardzo pod szyję, więc biżuteria, która jest dłuższa, którą możemy wyciągnąć na zewnątrz, zaprezentuje się najlepiej.
4. Dekolt kwadratowy.
Już sam w sobie jest ozdobą i najładniej zaprezentuje się tylko z kolczykami, tak żeby żadna biżuteria nie dominowała już nad urodą tego dekoltu. Jeżeli koniecznie chcemy postawić na jakiś naszyjnik, to najlepiej niech on będzie delikatny, jakiś łańcuszek zakończony zawieszką i najlepiej będzie, jeżeli ta zawieszka będzie odzwierciedlała ten geometryczny kształt dekoltu kwadratowy lub prostokątny. Ewentualnie jeszcze jedna możliwość, to jakiś choker bardziej pod szyją, dzięki czemu ta odległość między dekoltem a naszyjnikiem sprawi, że będą one ze sobą harmonizować.
Naszyjnik srebrny z tytanem kwadrat
5. Dekolt serce.
Fajnie prezentują się tutaj duże naszyjniki, eleganckie naszyjniki, które wypełniają tę dużą odkrytą przestrzeń.
6. Golfy.
Tutaj ładnie będą prezentowały się naszyjniki, które układają się poniżej linii doszycia golfów, tutaj nie mamy więc zbyt dużego problemu, a trzeba zaznaczyć, że przy sferach, przy golfach naszyjniki potrafią fajnie odmienić charakter stylizacji i sprawić, że będziemy wyglądały dużo ciekawiej.
Bluzy kierują się takimi samymi zasadami, jeżeli mamy troszkę przestrzeni u góry, możemy założyć okrągły naszyjnik, który jest bliżej szyi. A jeżeli bluza podchodzi bardzo pod szyję, to już lepszy będzie dłuższy, który możemy wyciągnąć na zewnątrz.
A jeśli stawiamy na dekolty, które są same w sobie już jakoś bardziej ozdobne, biżuteryjne, czy też bardziej takie bogate, mogą to być też gorsety, które same w sobie przykuwają mocno uwagę, to wtedy już lepiej zrezygnować z biżuterii.
Duże naszyjniki najładniej wyeksponujemy na gładkich górach, drukowane bluzki ze wzorami niestety nie będą dobrym tłem, wtedy nasz naszyjnik gdzieś zaginie.
Dziś opowiem wam nieco więcej o swojej biżuterii, a mianowicie o kolczykach. O ich doborze. Co komu pasuje? Oraz jakie fasony warto mieć w swoim puzderku, garderobie, tak aby pasowały do większości stylizacji.
Na pierwszy ogień idą wkrętki, różnej wielkości, od najmniejszych, najbardziej minimalistycznych, delikatnych po coraz większe. Jest to dobra opcja dla kobiet, które zaczynają swoją przygodę z biżuterią, które nie wiedzą jakie fasony są dla nich. Co kupić? Co wybrać? I to jest fajny rodzaj na rozpoczęcie tej przygody. Więc jeśli tylko chcesz, masz ochotę, ale na przykład nie wiesz jakie kolczyki są dla Ciebie, czego w ogóle szukać w sklepach, to wkrętki są właśnie bardzo dobrym pomysłem. Mogą one być ażurowe, jakaś delikatna kropeczka, może to być jakiś element, który lubisz, piesek, kotek, bądź inny zwierzak lub motyw.
Kolczyki srebrne KAMEA na czarnym agacie na sztyft
Co się tyczy okrągłych kolczyków i w ogóle doboru okrągłych kolczyków do kształtu twarzy. Przede wszystkim nie powtarzaj kształtu twarzy w kolczykach, czyli: jeśli masz okrągłą buzię, to unikaj właśnie okrągłych kolczyków.
Kolczyki wiszące, dłuższe. Od minimalistycznych, delikatnych, które wyszczuplają, wysmuklają naszą twarz, idealnie sprawdzą się przy buzi okrągłej, kwadratowej. Oprócz kształtu tego kolczyka ważny jest także jego kolor, dla typu chłodnego wybieramy przede wszystkim srebro, dla ciepłego złoto.
Kolczyki srebrne pozłacane z koniakowym bursztynem ŁAPACZE SNÓW
Powoli przechodzimy do moich ulubionych propozycji, czyli czegoś większego. Są to kolczyki odważniejsze. Myślę, że do takich większych kolczyków warto zwrócić uwagę na stylizację, aby ona była gładka, raczej bez wzorów, ponieważ same kolczyki zwracają już na siebie uwagę, ubiór powinien być tłem, dopełnieniem waszej biżuterii, lub też wasza biżuteria będzie uzupełnieniem waszej minimalistycznej kreacji.
Jako kolejne, są to nieśmiertelne koła. Co tu dużo mówić, jest to biżuteria na każdą okazję, myślę, że również na co dzień, wszystko w zależności od ich wielkości i wykończenia. Mogą one poszerzać linię żuchwy, są idealne dla osób, które pragną dodać swojej twarzy objętości, ponieważ posiadają zbyt ostro zakończoną brodę. Wariacji na temat kół jest wiele.
Piękne, duże, charakterne kolczyki w całości ze złota. Ja uwielbiam, gdy coś się dzieje, gdzie kolczyki posiadają jakąś inną formę. Dla mnie pasują do każdej stylizacji, a dlaczego? Ponieważ nie posiadają koloru, to jest po prostu złoto i tyle. Tak samo jest w przypadku srebra, będą pasować do każdej stylizacji, do każdego koloru. Wyzwanie stanowią kamienie w kolczykach, trzeba dobrać je odpowiednio do stylizacji. Kolczyki złote lub srebrne w całości będą kolorystycznie współgrać i pasować praktycznie ze wszystkim. Mamy teraz taki trend łączenia złota ze srebrem, to również świetnie można wykorzystać w swoich stylizacjach.
Mój ostatni wybór kolczyków to takie dłuższe kolczyki ażurowe, które wyglądają bardzo ciekawie i przyciągają wzrok, równocześnie wysmuklając kształt twarzy.
Jeśli nie macie do czynienia z kamieniami szlachetnymi na co dzień, z łatwością możecie pomylić prawdziwy diament z cyrkonią, dlatego najwyższy czas przyswoić podstawy sztuki rozróżniania prawdziwych kamieni od fałszywych w zaciszu własnego domu. Weźcie światełko ultrafioletowe i sprawdźcie, jak zareaguje wasz kamień. Większość diamentów mieni się na błękit, ale nie wszystkie, niektóre w ogóle nie połyskują w świetle ultrafioletowym. Nie wyrzucajcie jeszcze waszego diamentu, jeśli się nie świeci, są inne testy na sprawdzenie jego autentyczności. Chwyćcie diament, przybliżcie do ust i chuchnijcie w niego na powierzchni minerału, uformuje się delikatna mgiełka ze względu na ciepło i wilgoć oddechu, jeśli zniknie od razu macie do czynienia z autentykiem, jeśli natomiast utrzyma się na kamieniu przez kilka sekund niewykluczone, że trzymacie fałszywkę. Macie luźny fragment diamentu to wrzućcie go do szklanki z wodą, jeśli opadnie na dno to prawdziwy minerał w przeciwnym wypadku to podróbka. Autentyczny diament ma bardzo dużą gęstość, diamenty odznaczają się niesamowitą trwałością, mogą na nich wystąpić pewne uszkodzenia, ale jeśli zauważycie liczne zarysowania, to prawdopodobieństwo ich autentyczności znacząco spada. Nie bez przyczyny diamentowe wiertła są najbardziej wytrzymałe. Najlepszym sposobem na sprawdzenie autentyczności diamentu jest próba ognia, ale zachowajcie szczególną ostrożność. Weźcie minerał w szczypce i trzymajcie nad płomieniem zapalniczki przez około pół minuty, a następnie wrzućcie do zimnej wody, jeśli diament jest prawdziwy, zostanie nieuszkodzony, fałszywka z kolei od razu się rozleci. Autentyki powstały wiele miliardów lat temu pod gigantycznym ciśnieniem i w niebotycznej temperaturze, mały płomień nie zrobi na nim żadnego wrażenia.
Aby sprawdzić swoje złoto domowymi sposobami, nie musicie go przegryzać, jak robiono to za starych czasów. Złoto w przeciwieństwie do wielu metali nie jest magnetyczne. Będziecie jednak potrzebować się czegoś mocniejszego od magnesu na lodówkę, jeżeli znajdziecie odpowiednio silny, zbliżcie go to złota, zwróćcie uwagę, jak zareaguje, jeśli się poruszy, prawdopodobnie nie jest zrobione z czystego złota, może to być tańszy metal pokryty złotą warstwą lub substancją w tym kolorze. Równie dobrze możecie polać złoto kilkoma kroplami octu, jeśli je odbarwią, wasze złoto nie jest prawdziwe. Test ze szklanką wody również rozwieje wszelkie wątpliwości, złoto nie utrzymuje się na powierzchni wody, ani nie rdzewieje, jeśli zauważycie takie ślady na waszej biżuterii, oznacza to, że nie jest z czystego złota. Jeśli nadal macie wątpliwości, w takiej sytuacji najlepszym wyjściem będzie wizyta u jubilera, przeprowadzi on odpowiednie testy, w których sprawdzi wagę oraz stopień czystości waszego złota.
Możecie łatwo sprawdzić, czy dana biżuteria jest wykonana z czystego srebra, najlepszym sposobem jest sprawdzenie grawera na jej powierzchni, powinny znajdować się na niej oznaczenia próby takich jak 925,900 lub 800, liczby te oznaczają zawartość czystego srebra. Jeśli uważacie, że macie do czynienia ze srebrem szterlingowym to powinno zawierać ono co najmniej 92,5% czystego srebra, podobne do złota jest ono niemagnetyczne. Weźcie magnes i sprawdźcie, jak zareaguje, jeśli przylegnie do niego, to znaczy, że jest wykonane z czegoś innego niż srebro, albo jest stopem. Możecie również powąchać biżuterię, jeśli poczujecie zapach siarki albo charakterystyczną metaliczną woń to na pewno nie srebro szterlingowe, jest ono bezwonne, wasz przedmiot może być jedynie pokryty srebrem, wszelki zapach wskazuje na inny metal.https://www.ankabizuteria.pl/bizuteria-damska
Pierścionek srebrny z owalnym kamieniem księżycowym
Syntetyczne opale są o wiele bardziej porowate, niż te naturalne, w porównaniu do kamieni mają mniejszą gęstość, dlatego są znacznie lżejsze, gdyby wziąć je pod lupę, zauważylibyście, że syntetyki mają regularne ubarwienie, podczas gdy w naturalnych kamieniach ono nie występuje. Mam nadzieję, że odłożyliście światełka ultrafioletowego, którym sprawdzaliście diamenty, możecie go również użyć na opalach, prawdziwy kamień będzie połyskiwał na zielono, niebiesko lub biało, jeśli nie świeci, oznacza to, że nie jest opalem, a czymś innym. Dublety i tryplety to opale, które zawierają dodatkowe sztuczne elementy, oznacza to, że są prawdziwe, ale nie czyste, przy okazji są znacznie tańsze. Dublety składają się z prawdziwego opalu oraz kilku innych materiałów dołączonych do jego spodniej części. Tryplety mają dodatkową warstwę wierzchnią, jeśli chcecie kupić czysty opal, musicie przygotować się na większy wydatek. Na bokach kamienie te powinny wyglądać na jednolite, a nie złożone z kilku warstw. Dublety mają ich tylko dwie prawdziwy opal oraz przylegająca do niego dodatkowa warstwa. Powinniście dostrzec cienką linię wzdłuż, której obie części są połączone. Gdy wierzch opalu wygląda na szklany albo przezroczysty to prawdopodobnie tryplet, takie sztuki są pokryte twardym bezbarwnym plastikiem, a wierzch trypletu będzie inaczej odbijał światło niż naturalny kamień. Jeśli jest przezroczysty, gdy patrzycie na niego z boku, prawdopodobnie macie do czynienia z trypletem.
Aby odróżnić prawdziwe perły od fałszywek, musicie wiedzieć, że całkowicie różnią się one od pozostałych kamieni, w końcu tworzą je żywe stworzenia. A większość dostępnych na rynku fałszywek powstaje w laboratoriach, najczęściej produkuje się je z plastiku oraz szkła. Fałszywki są lśniące i odbijają światło w tym samym stopniu, prawdziwe perły z kolei mają delikatne niedoskonałości i tworzą je mięczaki. Naszyjnik z fałszywkami będzie się składał z pereł tej samej wielkości, wszystkie będą idealnie okrągłe i pozbawione wszelkich skaz. Następna metoda nie wszystkim służy, więc zastanówcie się, czy chcecie z niej skorzystać, weźcie perłę i potrzyjcie nią delikatnie zęby, jeśli jest prawdziwa, poczujecie tarcie podobne do papieru ściernego, natomiast fałszywka będzie gładka jak plastik czy szkło.
Piękna bransoletka z pereł w stylu lat 50. Coco Chanel
Jadeit jest jednym z najpopularniejszych pożądanych kamieni na świecie. Ze względu na niesamowity popyt natkniecie się na mnóstwo fałszywek, choć skazy na kamieniach szlachetnych uchodzą za niedoskonałości, nierzadko są szczęściem w nieszczęściu, dowodzą one autentyczność jadeitu, weźcie kamień pod światło i uważnie się jemu przyjrzyjcie, jeśli zobaczycie w nim pęcherzyki powietrza, to oznacza to, że trzymacie fałszywkę. Prawdziwy jadeit jest bardzo trwały i trudno go zarysować, jest nawet solidniejszy od wielu metali, dlatego wasz jadeit powinien być odporny na próby zarysowania, nawet stal nie zostawi na nim żadnego śladu. Aby przeprowadzić taką próbę, weźcie metalowy przedmiot, taki jak nóż czy nożyczki i potrzyjcie nim powierzchnie jadeitu, jeśli zobaczycie ślady zarysowania, prawdopodobnie jest podróbką. Jadeit jest chłodny w dotyku, jeśli chwycicie prawdziwy kamień, zauważycie, że nie zmieni temperatury, dopiero po dłuższym czasie, a później niemal błyskawicznie się schłodzi, możecie to sami sprawdzić, biorąc kamień w dłoń, poczekajcie, aż się nagrzeje, a potem odłóżcie na bok, na kilka sekund, następnie weźcie kamień ponownie do ręki, jeśli jadeit jest prawdziwy, powinien wciąż być chłodny. Autentyczne kryształy powstają w ciemności, głęboko pod ziemią, a czasem pod wodą. Proces ten trwa od tysięcy do nawet milionów lat, syntetyki mają ten sam skład chemiczny co ich prawdziwe odpowiedniki, ale powstają w laboratoriach i to błyskawicznie szybko. Co do ich bliźniaczo podobnych podróbek, są one rezultatem wprawnego procesu, wykonuje się je z plastiku albo mniej wartościowych kamieni, potem są reklamowane i farbowane, żeby wyglądały na autentyczne. Prawdziwe kryształy wymagają czasu na wydobycie, obróbkę i wysyłkę na cały świat. Skutkuje to znacznie wyższymi cenami niż ten, za który sprzedaje się fałszywki, tanie kryształy, które znajdziecie w internecie, mogą być łudząco podobne do autentycznych, sprzedawcy celowo zaniżają ich cenę, żeby kupiło ich jak najwięcej klientów, jednak niemal w każdym przypadku oznacza to, że nabędziecie podróbkę.
